Kolędnicy

     W czasie świątecznym po Gminie Łazy wędrowali Kolędnicy, którzy śpiewem, żartami
 i opowieściami umilali czas swoim gospodarzom. W Kolędników przeobraziła się młodzież szkolna z Niegowonic, działająca w Kole Filmowym. Uczniowie postanowili kultywować tradycję minionych pokoleń i wyruszyć na dróżki Niegowonic i Łaz. Do kolędowania starannie się przygotowywali, szykując stroje, ucząc się tradycyjnych, kolędniczych przyśpiewek oraz tworząc niezbędne rekwizyty, m.in. gwiazdę i turonia. Tradycja kolędowania zanika, natomiast Niegowonice postanowiły walczyć o to, aby folklor wciąż był żywy. Dzieci, przebrane w kolędnicze stroje, odwiedziły większość instytucji w Łazach (m.in. Urząd Miasta i Gminy Łazy, MOK, OSiR, MOPS, Bibliotekę Miejską i wiele innych) oraz sporą ilość domów w Niegowonicach. I tak na swojej drodze można było spotkać śmierć z wielką kosą, Żyda, żołnierza, króla Heroda, a nawet diabła, otoczonego wianuszkiem pasterzy. Znad całej głośnej gromadki wyłaniał się turoń. Nie był co prawda czarny, jak tradycja każe, ale to tylko z powodu młodego wieku. Wraz z latami zyska i odpowiedni koloryt, i wzrost mu się pewnie jeszcze poprawi. Oby tylko nie rozbrykał się za bardzo, bo z takimi stworem to nigdy nic nie wiadomo.

    
    W przyszłym roku Kolędnicy znów wyjdą na drogi Gminy Łazy, aby dzielić się żywiołową radością, spontanicznym dowcipem i aby tradycji stało się zadość. Tylko trzeba uważać na turonia, bo przez cały rok na pewno nabierze mocy...